Kto z nas nie marzy o cudownych wakacjach, gdzie choć na trochę oderwiemy się od codzienności. Morze, plaża, słońce które ogrzewa nas swoimi promieniami oraz błogie nicnierobienie, pławienie się w słodkim lenistwie. Przecież pracujemy przez cały rok, na nic nie starcza nam czasu. Momenty relaksu należą nam się choćby raz w roku. Trochę zdrowego egoizmu, jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Sposób spędzenia urlopu zależy od usposobienia każdego z nas. Pewni wolą wylegiwać się na plaży czy też na leżaku przy hotelowym basenie, inni znowu preferują bardzo aktywnie spędzać wolny czas. Tutaj dobrym rozwiązaniem są wycieczki objazdowe. Wiele biur podróży proponuje nam niezliczone oferty wycieczek np.: po Bałkanach, Lazurowym Wybrzeżu i innych przepięknych miejscowościach. Intensywne zwiedzanie jest oczywiście połączone z relaksem. Program tego rodzaju wycieczek jest tak przygotowany żeby zobaczyć wszelkie zabytki oraz ciekawe miejsca jakie są w okolicy. Przebywając na przykład na Lazurowym Wybrzeżu, zapewne odwiedzimy słynne Saint Tropez (większość z nas pamięta miasteczko słynnego, sympatycznego żandarma – Ludovica Cruchot, który bawił swoimi gagami już niejedno pokolenie), obligatoryjnie musimy zobaczyć równie Cannes, po drodze Monaco (a tam bezwarunkowo Monte Carlo gdzie znajduje się trasa rajdu samochodowego oraz jest rozgrywany coroczny wyścig Formuły 1), możemy jeszcze zahaczyć o Włochy, o Genuę (tam zobaczyć dom Krzysztofa Kolumba), Niceę, Mediolan (najsłynniejsza stolica kreatorów mody) oraz Weronę tj. miasto szekspirowskich kochanków. Kiedy nie odpowiada nam tak zaaranżowana wycieczka, wystarczy wybrać wczasy, a w dalszej kolejności wykupić wycieczki fakultatywne lub wynająć samochód i zwiedzać na własną rękę. Błogie leniuchowanie można połączyć z aktywnym zwiedzaniem, można. Jak to się mówiło, dla chcącego nic trudnego. Zatem, pędzimy do biura, wybieramy wycieczkę, pakujemy walizę i heja, nie ma nas dwa tygodnie. Wszak przez ten czas, świat bez nas się nie zawali. Weźmy małżonka ze sobą, dzieci wyślijmy na kolonie lub na obozy młodzieżowe (najlepiej w tym samym terminie) i pozwólmy sobie odpocząć. Przecież nikt nie jest robotem. Być może będąc już w biurze zdecydujemy się na egzotykę. Oczywiście zależy to od zasobności naszych portfeli. Lecz jeśli nas stać…Czemu nie? Raz przecież się żyje, a wspomnienia z podróży są bezcenne. Wszystko zależy kto co lubi, może Azja, np.: Indie ( piękne wybrzeże, Mombay, Goa, Mangarole i wiele innych cudownych miejsc chociażby Tadż Mahal – to należy zwiedzić obowiązkowo, jest wpisane na listę siedmiu cudów świata), może Afryka – Egipt, Tunezja, Maroko, Kenia, Tanzania albo RPA? Ponadto możemy wybrać się do Ameryki Południowej, zobaczyć Meksyk oraz jego popularne letnie kurorty, cudowne piaszczyste plaże z lazurowym morzem. Bezdyskusyjne jest to, że, warto podróżować, poznawać nowe kraje, kultury, nowych ludzi, ich zwyczaje. Niewątpliwie jest to niezapomniane przeżycie. To, co, pakujemy manatki, paszport i w drogę…